Po 3 latach i 72 lotach helikopter Ingenuity kończy swoją misję na Marsie

30 lipca 2020 roku o godzinie 11:50 czasu UTC z kompleksu startowego 41 na przylądku Canaveral wzniosła się rakieta Atlas V. Na pokładzie niosła misję Mars 2020 – moduł przelotowy, lądownik, łazik Perseverance, oraz helikopter Ingenuity. Perseverance wylądował na powierzchni 18 lutego 2021 roku, w miejscu zwanym dzisiaj Octavia E. Butler Landing. 3 kwietnia od łazika odłączył się helikopter Ingenuity. Od tego momentu można liczyć początek jego misji.
Po 3 latach i 72 lotach helikopter Ingenuity kończy swoją misję na Marsie

Zadania helikoptera Ingenuity

Helikopter był pojazdem typowo testowym, demonstracją możliwości technicznych, przewidzianym do praktycznego sprawdzenia możliwości wykonywania autonomicznych lotów w rzadkiej marsjańskiej atmosferze, gdyż ze względu na odległość i opóźnienie komunikacyjne niemożliwe było zdalne sterowanie nim w locie z powierzchni Ziemi. Urządzenie miało masę 1800 gramów, składało się z modułu sterującego, czterech szeroko rozstawionych nóg i dwóch, nieproporcjonalnie dużych ze względu na rzadką atmosferę, przeciwbieżnych wirników, nad którymi umieszczony został jeszcze moduł anten i panel słoneczny, zasilający pojazd.

Ingenuity

Pierwotny plan misji przewidywał wykonanie 5 lotów testowych w ciągu maksymalnie 30 dni. Każdy z nich miał trwać do 90 sekund, podczas których Ingenuity miał się wznieść na wysokość od 3 do 5 metrów. Zadania zostały wykonane, a helikopter był w znakomitym stanie. Pojawiło się zatem pytanie: co dalej? Misje marsjańskie wielokrotnie przekraczały wszelkie przewidywania dotyczące czasu ich trwania, rekordzistą do tej pory jest łazik Opportunity, który wykonywał swoje zadania przez 14 lat i 138 dni (5111 solów), a po piętach depcze mu Curiosity, który jest aktywny na Marsie od 11 lat i 173 dni (4078 solów) i będąc w znakomitym stanie, ma szansę rekord poprzednika pobić.

Ingenuity

Ponieważ Ingenuity spisywał się znakomicie, już po 3 lotach NASA rozpoczęła planowanie nowych zadań – poza tymi, związanymi z utrzymaniem działania helikoptera najważniejsze było dalsze zbieranie danych na użytek przyszłych misji tego typu oraz zwiad na użytek łazika Perseverance.

W trakcie misji zespół naziemny wprowadził znaczną ilość zmian w oprogramowaniu helikoptera, umożliwiając mu między innymi wznoszenie się na wysokość większą niż pierwotnie przewidziane 50 stóp, zmianę prędkości podczas lotu, wprowadzono też procedury pozwalające Ingenuity na przetrwanie ekstremalnych warunków marsjańskiej zimy.

Od marca 2023 roku misje Ingenuity wykonywane były w coraz większych odległościach od Perseverance, co wiązało się często z tymczasową utratą (ale w pełni planowaną) bezpośredniej łączności z łazikiem – rekordowa przerwa po 52 locie trwała aż 63 dni, co związane było z opóźnieniami i zmianami w planie zadań Perseverance, który ze znacznym opóźnieniem dotarł na miejsce, z którego był w stanie ponownie nawiązać kontakt z helikopterem.

Koniec misji

Ostatni lot Ingenuity miał miejsce 18 stycznia 2024 roku. Jego celem było ustalenie dokładniej pozycji helikoptera po awaryjnym lądowaniu. Zadaniem było wzniesienie się na wysokość 12 metrów, pozostanie tam przez 4,5 sekundy, a następnie kontrolowane zniżanie z prędkością 1 m/s aż do lądowania. Coś jednak poszło nie tak i Ingenuity stracił kontakt z Perseverance na wysokości 1 metra nad powierzchnią Marsa.

Ingenuity
Cień uszkodzonej łopaty

Następnego dnia kontakt udało się przywrócić, a NASA przystąpiła do zbierania danych i oceny zdarzenia. Kilka dni później na jednym zdjęciu odnotowano uszkodzenie jednej z łopat śmigła – dalsze loty w tej sytuacji stały się zatem niemożliwe, a 25 stycznia NASA oficjalnie zakończyła misję Ingenuity.

Oficjalne zakończenie nie oznacza oczywiście, że nic więcej już się nie stanie – kontakt z helikopterem wciąż jest utrzymywany, a NASA bada przyczynę utraty łączności i okoliczności zajścia. Wykonywane są testy i ściągane są pozostałe dane z pamięci maszyny.

Ingenuity

Helikopter tysiąca dni

Przewidziana początkowo na 30 dni misja Ingenuity zakończyła się ostatecznie po niemal tysiącu dni. Helikopter wykonał w tym czasie 72 loty, o łącznej długości 2 godzin 8 minut i 55 sekund, pokonując dystans 17 km na maksymalnej wysokości 24 metrów, z prędkością sięgającą 10 m/s, dowodząc bez jakichkolwiek wątpliwości, że autonomiczne loty badawcze są możliwe i znakomicie uzupełniają misje naziemne. Z pewnością nie jest to ostatni raz, gdy po marsjańskim niebie porusza się pojazd, stworzony przez człowieka.

Zobacz także: Człowiek zrobił z Czerwonej Planety wysypisko śmieci. Lądowniki na Marsie – kompletna lista (chip.pl)